Agnieszka Pomaska

Kraków: Uda się przywrócić finansowanie in vitro? Podpisz się pod projektem
27 stycznia 2023 r., napisany przez

Aż tak źle nie było już dawno. Według  danych na 2021 rok współczynnik dzietności wynosił 1,39. W tym rankingu, jeśli chodzi o Europę, Polska była lepsza tylko i wyłącznie od Rumunii, Bośni 212 miejsce na 224 sklasyfikowane państwa na całym świecie. W 2022 roku według prognoz będzie jeszcze gorzej – współczynnik w Polsce spadnie do 1,34.

– Przyczyn takiego stanu rzeczy jest mnóstwo. Z jednej strony to jest szalejąca inflacja, drożyzna, koszty energii, gazu, prądu, ale też wzrost rat kredytowych. Ogólnie ciężka materialna sytuacja rodzin, które po prostu nie mogą pozwolić sobie na dzieci – mówił Aleksander Miszalski, poseł PO, na zorganizowanej w piątek w Krakowie konferencji prasowej, poświęconej refundacji in vitro. – Są też inne przyczyny, jak bezpłodność, która jak się szacuje dotyka w Polsce około 1,5 miliona par. Tak samo kobiet jak i mężczyzn. Dlatego trzeba działać – dodał poseł.

Odpowiedzią ma być obywatelski projekt ustawy przywrócenia refundacji leczenia niepłodności, w tym zapłodnienia pozaustrojowego prowadzonego w ośrodkach medycznie wspomaganej prokreacji. Posłowie PO chcą do końca stycznia zebrać jak najwięcej podpisów pod projektem ustawy. Jak zdradziła Agnieszka Pomaska, posłanka i pełnomocniczka Obywatelskiego Komitetu Tak dla In vitro,  minimum już zostało zebrane, ale akcja trwa nadal. – Chcemy wywrzeć maksymalną presję na rządzących, ponieważ to Prawo i Sprawiedliwość po dojściu do władzy zlikwidowało program, który był finansowany z budżetu państwa i dzięki któremu urodziło się ponad 22000 dzieci – mówiła w Krakowie. – Zbieramy podpisy codziennie w całym kraju i jest mnóstwo osób, które nie są zwolennikami Platformy Obywatelskiej, Lewicy, czy szeroko rozumianej opozycji i podpisują się pod projektem. Zachęcam wszystkich, którzy jeszcze się nie podpisali, żeby poszukali u siebie miejsca, gdzie można do tej inicjatywy dołączyć. Będziemy jeszcze przez kilka tygodni je zbierać, a później trafią do marszałek Sejmu.

W akcję zaangażowało się Stowarzyszenie „Nasz Bocian” które od 20 lat wspiera pary, które borykają się z niepłodnością. – Nie ma dnia, żebyśmy, żebyśmy nie spotykali się z prośbami telefonicznymi, mailowymi o wsparcie w leczeniu tych par, które wiedzą, że są niepłodne, wiedzą, że potrzebują terapii in vitro i wiedzą też, że niestety na tą terapię ich nie stać – mówiła Marta Górna, prezes stowarzyszenia. – Mieszkańcy Krakowa są w komfortowej sytuacji, ponieważ miasto jednym z tych, które wspiera swoich mieszkańców, którzy starają się o dziecko. Ale niestety samorządy nie są w stanie unieść i zapotrzebowania na leczenie niepłodności Polaków. 3 miliony Polaków boryka się z niepłodnością, co  5 para, która stara się o dziecko, nie może się doczekać potomstwa bez pomocy medycyny. Ten projekt wychodzi tym ludziom naprzeciw i wspomóc naszą demografię – dodała Marta Górna.

źródło i fot.: glos24.pl

Obejrzyj zapis video z konferencji prasowej