Dorling Kindersley, międzynarodowy wydawca renomowanych przewodników, wskazał Gdańsk jako jedno z 10 miast, które warto odwiedzić w 2009 roku. Ranking opublikował brytyjski dziennik „The Times”. Odnowione ulice starego miasta, malownicze kamieniczki, powiększająca się baza hotelowa, gastronomiczna i handlowa – to główne czynniki, które zadecydowały o tym, że Gdańsk, określany wręcz jako nowy Kraków 2009 roku, znalazł się na tej prestiżowej liście. Na korzyść grodu nad Motławą przemówiły też, ważne dla angielskich turystów, bezpośrednie połączenia lotnicze z takimi miastami jak Liverpool, Stansted czy Birmingham. To wszystko, według „The Times”, może sprawić, że polskie Wybrzeże czeka napływ nowych odwiedzających.
– To wielkie wyróżnienie dla miasta i myślę, że przełoży się na zwiększenie liczby odwiedzających, tym bardziej, że Gdańsk pojawia się tu w towarzystwie miast, które są zdecydowanie bardziej znane w świecie – mówi Stanisław Sikora, prezes gdańskiego oddziału PTTK. – Jednak to też dla miasta wyzwanie, a określenie „Kraków 2009 roku” uznałbym za odważne. Trzeba sprawić, by turysta, który wybierze Gdańsk, nie wyjechał rozczarowany. Byłem niedawno na krakowskim Kazimierzu i tam do trzeciej nad ranem lokale tętniły życiem. W Gdańsku po 21 robi się pusto. Nad tym trzeba pracować. Zabytki obronią się same.
Na zwiększenie liczby turystów, m.in. z powodu kryzysu ekonomicznego, zbytnio nie liczy Anna Zbierska, dyrektor Biura Prezydenta ds. Promocji Miasta. – Niemniej zależy nam na wizerunku miasta, na dbaniu o jego markę, a wyróżnienie jako jednego z 10 najatrakcyjniejszych miast świata, przyznane przez tak poważane wydawnictwo, z pewnością sprawi, że Gdańsk stanie się bardziej rozpoznawalny – kontynuuje Zbierska.
Listę 10 top miast przyszłego roku otwiera litewskie Wilno – europejska stolica kultury 2009. Na nowy rok Wilno zaplanowało 120 artystycznych i kulturalnych projektów oraz ponad 900 kulturalnych wydarzeń. Pozostałe miasta to oprócz Gdańska – Buenos Aires w Argentynie, Seattle i Waszyngton w USA, Bristol w Anglii, Fez w Maroku, duńska Kopenhaga, austriacki Wiedeń oraz Kapsztad w RPA.
Latem Gdańsk wygrał w internetowym głosowaniu objętym akcją „Wielka Podróż” (The Grand Tour), prowadzoną przez „The New York Times”. Do Gdańska przyjechał Matt Gross, dziennikarz tej jednej z najpoczytniejszych i prestiżowych amerykańskich gazet. Po wizycie pisał, że Gdańsk to „turystyczne niebo”, a razem z Sopotem i Gdynią tworzy „polską riwierę”. Z kolei jesienią Gdańsk przeprowadził największą kampanię reklamową na rynku zagranicznym w telewizji CNN International. Począwszy od 22 września, przez sześć tygodni 275 razy emitowano spot „We make things happen”, który skierowano głównie do mieszkańców dużych miast Europy, w tym do Wielkiej Brytanii, Niemiec oraz Skandynawii, ale też odbiorców z Azji Środkowo – Wschodniej i Afryki.
Źródło: Polska Dziennik Bałtycki
One comment
kalinowski11
2009-01-01 at 06:11
Fajnie 🙂 A na nie oświetloną część deptaka
w kierunku szkoły na Ujeścisku ci turyści
też przyjadą ? Pozdrawiam 🙂
P.S. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku.