– Nie widzę nic kontrowersyjnego, że Rafał Trzaskowski chce przywrócić świetność Marszowi Niepodległości – mówiła Agnieszka Pomaska w Porannej rozmowie Gazeta.pl. Posłanka PO oceniła również, że „Andrzej Duda żył przez 5 lat jak pączek w maśle, nie chodził do mediów, których nie uważał za swoje i sobie przychylne”.
Agnieszka Pomaska w Porannej rozmowie Gazeta.pl broniła starań Rafała Trzaskowskiego, by przejąć elektorat Krzysztofa Bosaka. – Wiem, że Krzysztof Bosak ma określone poglądy, ale ma dobre intencje. Ludzi o dobrych intencjach z zasady wiele łączy – powiedziała i dodała, że Trzaskowski „w wielu sprawach nie zgadza się z Bosakiem, ale to nie znaczy, że ma odrzucać wszystko, jak leci”.
Posłanka PO mówiła również o „ustawce, jaką zgotowała TVP”. – To była farsa, a nie żaden nawet wywiad. Bo gdybyśmy mieli do czynienia z takim rzetelnym, uczciwym wywiadem z Andrzejem Dudą to można by się nad tym pochylić, ale przecież wiemy, jak to wszystko wyglądało. Myślę, że dzisiaj nie jest 1:0 w tych debatach, ale 10:0, zarówno jeśli chodzi o zainteresowanie mieszkańców w Lesznie, porównując sobie z tym, jak to wyglądało w Końskich, porównując tę interaktywność, porównując to, jak różnorodne były pytania, jak obiektywni i profesjonalni byli dzisiaj dziennikarze w Lesznie, za co chciałam nie tyle podziękować, co z uznaniem powiedzieć, że bardzo się cieszę, że ta rozmowa, debata w Lesznie pokazała, że jest dużo przestrzeni dla profesjonalnego i rzetelnego dziennikarstwa – oceniła.
Na pewno takiego dziennikarstwa Rafał Trzaskowski nie będzie się obawiał, a widać, że Andrzej Duda żył przez 5 lat jak pączek w maśle, nie chodził do mediów, których nie uważał za swoje i sobie przychylne, odzwyczaił się od normalnej rozmowy z profesjonalnymi dziennikarzami, stąd też pewnie brak jego zainteresowania debatą w cztery oczy z Rafałem Trzaskowskim – podsumowała Agnieszka Pomaska.
źródło: wiadomosci.gazeta.pl