Agnieszka Pomaska w TVP Info: „Prezydencja była dla nas wyzwaniem ale zdaliśmy ten test bardzo dobrze”

2011-12-150

Agnieszka Pomaska, posłanka Platformy Obywatelskiej była gościem audycji informacyjnej na antenie programu TVP Info. Na początek dyskusji, Przewodnicząca Komisji do Spraw Unii Europejskiej odniosła się do nastrojów panujących w strukturach UE.

Mam nadzieje, że jesteśmy w momencie, w którym może być już tylko lepiej. Rzeczywiście kryzys nas wszystkich, nie tyle zuepłnie zaskoczył, ale zmusił do przewartościowania tego co robimy w UE. Zmusił też Polskę do zmiany aktywności podczas naszej Prezydencji, która była dla nas wyzwaniem ale zdaliśmy ten test bardzo dobrze. Potwierdzają to liczne wypowiedzi i komentarze cenionych europejskich polityków.

Następnie skomentowała zarzuty dotyczące rzekomego zbyt późnego włączenia się Polski w dyskusję o kryzysie w strefie Euro.

Trzeba było wybrać dobry moment. Ostatni miesiąc był kluczowy ze względu na szczyt europejski i to był właściwy czas na zabranie głosu. Polska już wcześniej była bardzo aktywna jeśli chodzi o działania antykkryzysowe w Europie. Można powiedzieć, że my wyprzedzamy inne kraje europejskie, chociażby dzięki dobremu prawu czy słusznym zapisom w konstytucji. To właśnie my rozpoczęliśmy tą twardą dyskusję o tym, że reguły fiskalne w UE muszą być klarowne ale także konsekwentnie egzekwowane. Wydaje się, że udało się to uzyskać. Opozycja ma też swoje prawa i ja ją rozumiem. Dlaczego jednak akurat w tę stronę poszła krytyka, to już pytanie nie do mnie ale do polityków Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Warto podkreślić, że w Europie chwalili nas absolutnie wszyscy, także liderzy socjalistów w parlamencie europejskim. Myślę, że to powód do dumy. Smutne jest to, że jedyne negatywne głosy wobec polskiej Prezydencji padały właśnie z naszego kraju. Wydaje mi się, że wynikały one albo ze złej woli, albo z niewiedzy tych polityków. Mam zwłaszcza na myśli polityków Prawa i Sprawiedliwości oraz Solidarnej Polski, którzy zachowali się jakby nie wiedzieli czym jest prezydencja. Trzeba pamiętać o tym, że prezydencja nie może polegać na reprezentowaniu swojego kraju tylko na reprezentowaniu całej UE. I to własnie opinia pozostałych krajów członkowskich jest bardzo ważna.

Pani redaktor dopytywała również o głosy, które słyszy się w kuluarach, jakoby Donald Tusk liczył w przyszłości na prestiżowe stanowisko w Unii Europejskiej za kilka lat.

Ja z uśmiechem przyjmuje te komentarze. Każdy wie, że polityka jest bardzo nieprzewidywalna. Nie wiemy co wydarzy się za rok, a tym bardziej za cztery czy pięć lat. Oczywiście dobrze by było, gdyby Polacy sprawowali ważne stanowiska w UE i nam powinno na tym zależeć. Jeżeli w ten sposób zostaniemy docenieni, to tylko powinniśmy się cieszyć. Nie sądzę jednak, żeby to było głównym motywem działań pana Premiera.

Na pytanie o nadchodzącą debatę i obawy przed nią Agnieszka Pomaska odpowiedziała:

Mam wrażenie, że opozycja, głównie PiS i SP prześcigają się w swoich radykalizmach i w licytowaniu się, jaka to zła jest Europa. Zapominają często o tym jak dużo UE nam dała. Ja się niczego nowego z ich strony nie spodziewam. Raczej będą to mało merytoryczne ataki, chociaż chciałabym się mylić w tej kwestii. Mam nadzieję, że po uzyskaniu wotum zaufania wobec Ministra Sikorskiego, będzie czas na taką spokojną rozmowę. Minister będzie gościem na posiedzeniu Komisji do Spraw Unii Europejskiej. Mam nadzieję, że także opozycja będzie gotowa na rozmowę o UE i o jej przyszłości, chociaż trzeba podkreślić, że trudno rozmawiać z osobami, które twierdzą, że UE nie jest wystarczająco ważnym tematem do rozmów.

Posłanka odniosła się też do zarzutów opozycji o brak debaty przed ważnymi wystąpieniami Ministra Sikorskiego czy Premiera Tuska na forum europejskim.

Przed szczytem UE i na nim samym nie stało się nic takiego, co mogłoby stanowić zagrożenie dla naszej suwerenności. Suwerenności, której częściowo pozbyliśmy się wstępując już do UE. My jako Sejm, jako Komisja Sejmowa do Spraw UE opinijemy akty prawne UE, które nas później obowiązują. Debata toczy sie non stop, jeszcze się nie zakończyła. My nie podjęliśmy żadnych ostatecznych decyzji, nie wiemy też jak będą wyglądały te nowe umowy w UE. Zgodziliśmy się na to, że będziemy w tym brali udział, to fakt. Ale proszę zwrócić uwagę w jakiej sytuacji są Węgrzy czy Czesi, którzy z tą decyzją się ociągali. Uważani są za przegranych, bo nie potrafili mówić twardym glosem czego chcą. Zamiast tego stali gdzieś po środku i sporo na tym stracili.

Pomaska odniosła się do słów Eurodeputowanego Jacka Kurskiego, który obawia się o polskich robotników i emerytów.

Przedstawiciel Solidarnej Polski uważa, że miliardy złotych jakie Polska będzie musiała wpłacić do wspólnego koszyka UE, obciążą głównie polskich emerytów i robotników. Poseł Kurski po raz kolejny wykazał się albo niewiedzą albo ignorancją. My tych pieniędzy przecież nikomu nie dajemy. Jest to raczej forma pożyczki, ponieważ te pieniądze do nas wrócą, pewnie z jakimś niedużym procentem. My niczego nie finasujemy. Okazujemy raczej solidarność, która też się Polsce opłaci, ponieważ bardzo niekorzystnym rozwiązaniem byłby dla nas upadek strefy Euro i kryzys w innych państwach. To zresztą widać po dzisiejszym kursie tej waluty, który wpływa na kurs złotówki.

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany. Wymagane pola są zaznaczone *

https://www.pomaska.pl/wp-content/uploads/2023/10/apomaska_logowhite.png
Kontakt
58 767 72 40
574 152 793
Biuro Poselskie Agnieszki Pomaskiej, al. Grunwaldzka 82 (CH Manhattan, IV piętro), 80-244 Gdańsk