Polacy chcą nowych wyborów, chcą radykalnej zmiany. Nie wykluczam, że taka większość w Sejmie się znajdzie – mówiła w TVN24 Agnieszka Pomaska, posłanka Koalicji Obywatelskiej. Dodała, że przeprowadzenie przyspieszonych wyborów „jest kluczowe” dla jej ugrupowania. Oskarżała rząd, że w zamiast zarządzać państwem i walczyć z epidemią, zajmuje się „walką o stołki”.
Agnieszka Pomaska, posłanka Koalicji Obywatelskiej, gościła w poniedziałek w „Rozmowie Piaseckiego” w TVN24.
Była pytana między innymi o to, czy opozycja w związku z konfliktem między koalicjantami w Zjednoczonej Prawicy rozważa scenariusz skrócenia kadencji Sejmu i przeprowadzenia przyspieszonych wyborów.
– Jeśli byłaby taka możliwość, to powinien być rząd tymczasowy, by jak najszybciej przeprowadzić nowe wybory, żebyśmy się znaleźli w nowej, lepszej rzeczywistości – mówiła posłanka.
Jej zdaniem rząd zajmuje się „walką o stołki, a nie zarządzaniem państwem, walką z pandemią”. Taka sytuacja – dodała – „nie wróży Polsce dobrze”.
– Mieliśmy już kilka prób w Sejmie, gdy okazywało się, że tak zwana Zjednoczona Prawica nie jest już zjednoczona i nie ma już większości – komentowała. 30 marca na posiedzeniu Sejmu Prawo i Sprawiedliwość przegrało dwa głosowania.
źródło:tvn24.pl