Nie możemy w Gdańsku honorować pedofila, który zniszczył życie wielu osobom. Martwią mnie głosy typu „poczekajmy, może to nieprawda”. Każdy głos wątpliwości w tej sprawie to głos, który nie pomaga ofiarom, tylko katom. Trzeba to jednak zrobić w spokoju i zgodnie z prawem – mówi posłanka Agnieszka Pomaska, przewodnicząca Platformy Obywatelskiej w Gdańsku.
Maciej Sandecki: Była pani wymieniana jako kandydatka na prezydenta Gdańska obok Jarosława Wałęsy. Ostatecznie partia zdecydowała się na Wałęsę. Jak do tego doszło?
Agnieszka Pomaska: Decyzja zapadła na poziomie krajowym i to nie była łatwa decyzja.
Co wynikało z wewnątrzpartyjnych sondaży?
– Że nazwisko „Wałęsa” ma wśród gdańszczan rozpoznawalność na poziomie stu procent, a nazwisko „Pomaska” jednak trochę mniejszą. Decyzja zapadała dosyć długo, ale jak już zapadła, to ją zaakceptowałam.
źródło: trojmiasto.wyborcza.pl
fot. Bartosz Bańka/Agencja Gazeta