Lokal, o którym głośno było w listopadzie ubiegłego roku, zostanie jednak wystawiony na przetarg. Przypomnę, że Fundacja Gdańska, która otrzymała od miasta i zarządza atrakcyjnym lokalem przy Długim Targu w Gdańsku, planowała przekazać lokal bez przetargu czy nawet konkursu, Markowi Kondratowi. Sposób przekazania lokalu był szeroko krytykowany w mediach. Ja również pozwoliłam sobie na komentarz w tej sprawie, zachęcając do zorganizowania przez Prezydenta konkursu lub przetargu („Lokal dla Kondrata. Metod nie rozumiem„). Po niecałych dwóch miesiącach ciszy, i jak sądzę przemyśleń decydujących w tej kwestii, przyszedł „kac” (GWT, „Wino Kondrata uderzyło do głowy„). Jak donosi dzisiejsza Gazeta Wyborcza Trójmiasto wspomniany lokal zostanie wystawiony na przetarg. Cieszę się, że Prezydent nie szedł w tej sprawie w zaparte i potrafił zmienić zdanie. Zwyciężył zdrowy rozsądek, co, jestem pewna, stanowi dobry prognostyk dla dalszego polepszania oferty gastronomicznej na Głównym Mieście w Gdańsku i stworzy lepszy klimat dla przyszłych inwestycji. Mam też nadzieję, że całe to zamieszanie nie zniechęciło Marka Kondrata do inwestowania w Gdańsku. Z ciekawością czekam na pozytywne rozstrzygnięcie przetargu i otwarcie nowego lokalu na Długim Targu. Niezależnie od tego, kto ten przetarg wygra.