10 października, posłanka Agnieszka Pomaska była gościem programu Raport na antenie Superstacji. Rozmowa dotyczyła fotografii skrzydła tupolewa, którą posłużył się jeden z ekspertów zespołu Antoniego Macierewicza na potwierdzenie tezy, że brzoza nie mogła być przyczyną katastrofy. Jak ustalił reporter TVN24 Rafał Poniatowski, zostało ono wzięte ze zbiorów rosyjskiego blogera Vlada-Igoreva.
W raporcie MAK takiego zdjęcia nie ma. Wspomniana, przerobiona fotografia pochodzi ze strony rosyjskiego blogera, zwolennika teorii zamachu. Jak twierdzi dr Maciej Lasek, przewodniczący Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych, jeden z kluczowych dowodów na potwierdzenie zamachu smoleńskiego został domalowany w komputerze. To jest absolutna kompromitacja Antoniego Macierewicza. Osobiście mnie to nie zaskoczyło, ponieważ już wcześniej mieliśmy wiele dowodów na to, że jego zespół działa w sposób zupełnie nieprofesjonalny. Dziwię się, że ten człowiek daje sobie prawo, aby publicznie w tej sprawie występować. To jest oczywiście problem Jarosława Kaczyńskiego oraz Prawa i Sprawiedliwości. Jeżeli chodzi o pozyskanie wraku samolotu, odbywa się to w sferze dyplomatycznej. Ta sprawa powinna zostać uregulowana ale mam poczucie, że zachowanie posła Macierewicza znacznie utrudnia doprowadzenie jej do końca. Trzeba pamiętać, że zginęli tam nasi przyjaciele i rozgrywanie tego dramatu w mediach oraz przygotowywanie kolejnych teorii spiskowych jest skandaliczne. Nie powinno być na to zgody – stwierdziła Pomaska.
źródło: superstacja.tv