– Szkoda pieniędzy, które zostaną wyrzucone na billboardy i spoty. Ja tak uważam, nie zmienię tutaj zdania. Propaganda partyjna w tych najbardziej agresywnych formach, jakimi są wielkoformatowe płaszczyzny i spoty telewizyjne raczej zatruwa ludziom życie niż cokolwiek wyjaśnia. Dotyczy to wszystkich partii bez wyjątku – powiedział premier Donald Tusk na środowej konferencji prasowej o wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie kodeksu wyborczego.
W środę Trybunał Konstytucyjny uznał za niezgodny z ustawą zasadniczą m.in. zawarty w kodeksie wyborczym zakaz używania spotów i billboardów w kampanii. Premier Donald Tusk zaznaczył jednak, że zawsze opowiadał się za uszanowaniem wyroków TK, nawet jeśli ktoś się z nimi nie zgadza. – I tak jest w tym przypadku – powiedział podczas konferencji prasowej. Dodał, że może mieć inne zdanie niż Trybunał, choć – jak przyznał – „nic z tego nie wynika, to znaczy i tak będziemy się wszyscy z mniejszym czy większym entuzjazmem musieli podporządkować werdyktowi Trybunału”.
Donald Tusk podkreślił, że zaproponowane przez polityków PO, a zakwestionowane przez TK rozwiązania prawne stosowane są w wielu państwach europejskich – i uznawane jest tam za zgodne z kanonami wolności słowa i prawa do informacji. „Nie znajduję powodu, dlaczego takie ograniczenie nie byłoby możliwe w Polsce, ale akurat w kwestiach interpretacji konstytucji to Trybunał Konstytucyjny ma wiodące zdanie, a nie premier rządu, więc muszę pokornie ten werdykt przyjąć” – zaznaczył Tusk.
Donald Tusk nie krył jednak zadowolenia z tego, że Trybunał nie zakwestionował innego sztandarowego pomysłu PO – jednomandatowych okręgów wyborczych w wyborach do Senatu. – To jest, mam nadzieję, kolejny krok w stronę jednomandatowych okręgów, jako powszechnej reguły wyborczej. Na razie udało się nam wywalczyć w wyborach samorządowych kilku szczebli i teraz Senat. Mam nadzieję, że w przyszłości będziemy w stanie przekonać oponentów, aby okręgi jednomandatowe stały się faktem. – mówił Donald Tusk.
Źródło: www.platforma.org
Foto: PAP/Radek Pietruszka
Jeden komentarz
Jurgi
2011-07-21 w 16:41
Szkoda pieniędzy? Ano szkoda, bo spoty polityczne stają się głupsze niż reklamy proszków do prania. Ale trudno komuś zakazać robienia z siebie głupka. I chyba nawet nie powinno się.
Ja się cieszę, że PO dostrzega problem, ale nie tędy droga. Jeśli ubolewanie jest szczere, to zamiast tylko lamentować, niech PO da przykład i już w tej kampanii pokaże, jak powinien wyglądać mądry i merytoryczny spot, np. przybliżający zwykłym ludziom podstawy ekonomii. To najbardziej podkopie populistów.
Nie zakazywać, tylko dawać przykład. Ach, no i nie obchodzić przepisów naciąganymi bilbordami „informacyjnymi” o jakichś poradach. Nie wypada schodzić do tego poziomu, jeśli się moralizuje.