Rząd wróci do finansowania in vitro? Już ponad 300 tysięcy Polaków mówi „tak”.

2023-01-27

Tak źle nie było od czasów II wojny światowej. Dzieci w Polsce rodzi się coraz mniej – i to mimo 500+ i deklarowanego przez PiS wsparcia socjalnego. Problem jest jeszcze jeden: ci, którzy dziecko chcieliby mieć, mieć go nie mogą. Są chorzy, a rząd zamiast pomóc im w leczeniu, rozkłada ręce.

– Nie ma dnia, w którym nie odebralibyśmy telefonu od pary pragnącej dziecka i gotowej skorzystać z pomocy in vitro. Dzwonią, bo nie stać ich na sfinansowanie całego zabiegu. A na wsparcie państwa liczyć nie mogą – mówi Marta Górna ze stowarzyszenia Nasz Bocian, które od 20 lat działa na rzecz leczenia niepłodności i wspierania adopcji.

In vitro przez chwilę finansował rząd. Dzięki temu programowi, działającemu między 2013 a 2016 rokiem, urodziło się ponad 20 tysiące maluchów. PiS program zamknął, a wsparcie przyszłych rodziców gotowych na walkę z niepłodnością wzięło na siebie część samorządów, w tym Kraków.

– Gminy nie są w stanie unieść tej odpowiedzialności – mówi wprost Górna. I wylicza: – W Polsce z bezpłodnością boryka się 1,5 mln par. To oznacza, że nawet co piąta para starająca się o dziecko nie może tego zrobić bez pomocy. Ich leczenia nie mogą finansować tylko pojedyncze gminy. Tu potrzeba działania systemowego.

Obywatelski projekt ustawy „Tak dla In Vitro”, który chce powrotu do rządowego finansowania tej metody, ruszył pod koniec września. Cel: zebranie podpisów w całej Polsce i skierowanie do Sejmu całej ustawy określającej zakres państwowego finansowania zabiegu. A potem przegłosowanie go przez polityków.

W piątek (27 stycznia) podpisy zbierano także w Krakowie. Projektem moderują politycy Platformy Obywatelskiej, choć – jak przekonuje Agnieszka Pomaska, posłanka PO z Pomorza – to projekt wychodzący poza podziały polityczne. – Widzę to, zbierając podpisy. Podchodzą do nas osoby będące za Platformą i przeciw niej, wybory Lewicy, ci przeciwni szeroko pojętej opozycji. Zdarzyło się, że podpisali się np. wyborcy PiS, którym w głowie się nie mieści, że ich prorodzinna partia nie wspiera takiego sposobu poszerzania rodziny – komentuje.

Jak twierdzą politycy, wymagane do złożenia obywatelskiego projektu uchwały 300 tysięcy podpisów jest już zebrane. Mimo to te będą zbierane jeszcze przez najbliższych kilka tygodni. – Chcemy tym samym wywrzeć maksymalnie dużą presję na rządzących. Pokazać, że liczba osób wspierających refundację in vitro jest ogromna – mówi Pomaska.

źródło: krakow.wyborcza.pl

Czytaj więcej

Obejrzyj zapis transmisji z konferencji prasowej

https://www.pomaska.pl/wp-content/uploads/2023/10/apomaska_logowhite.png
Kontakt
58 767 72 40
574 152 793
Biuro Poselskie Agnieszki Pomaskiej, al. Grunwaldzka 82 (CH Manhattan, IV piętro), 80-244 Gdańsk